New Mutants#1: Piękna sztuka W niektórych przypadkach Class z świetnym scenariuszem Hickmana i Brissona

Cóż, jesteśmy w książce piątej z sześciu świtu X i znowu wracamy do Klasyczny tytuł. New Mutants był uciekającym hitem, gdy Claremont zaczął go w latach 80. i dał nam postacie takie jak Cannonball, Mirage, Sunspot, Cypher, Grow Boom, Karma i wiele innych. Teraz są trochę dorosłe. W rzeczywistości nie są już „nowymi” mutantami, punkt Brisson i Hickman tworzą na stronie Streszczenie postaci nowych mutantów nr 1:

(Zdjęcie: New Mutants #1, Marvel Comics)

x

Mario Kart DLC Gold Rush.mp4

0 sekund 12 minut, 40 sekund

Relacja na żywo
00:00
12:40
12:40

Tak więc, z wieloma mutantkind, cieszących się rajtem, co stary zespół nowych mutantów może zrobić, aby być zajętym? Co powiesz na latanie do Królestwa Shi’ar, kilka miliardów mil, aby ich dobry przyjaciel Cannonball do domu?

Hickman i Brisson nadali nowe ton nowym mutantom

Po pierwszych wydaniach X-Force i Excalibur wydawało się, że Dawn X stał się znacznie coraz bardziej poważny. X-Force była szczególnie brutalna. Ale nie tak robią Brisson i Hickman w nowych mutantach. Nie ma nawet kryzysu, który sprawia, że ​​latają w kosmos ze Starjammerami, aby zdobyć kulę armatni. Po prostu się nudzą i chcą zobaczyć swojego przyjaciela, a Corsair jechał w tym czasie na Cyklop:

Kto by odmówił przestrzeni? (Zdjęcie: New Mutants #1, Marvel Comics)

Fakt, że New Mutants #1 i X-Force #1 ukazały się w tym samym tygodniu, jest znaczący z dwóch powodów. Oryginalna seria New Mutants doprowadziła do oryginalnej serii X-Force i chronologicznie lepiej jest je przeczytać w tym samym zakupie tutaj. W tym samym tygodniu otrzymujemy również najciemniejsze i najlżejsze książki. Po niepokojącym doświadczeniu X-Force nowe mutanty są dobrą równowagą. I wiele z tego musi zakończyć sztuką.

Sztuka Rod Reisa jest doskonała – ale w niektórych przypadkach nie na miejscu dla tej nowej serii mutantów

Sztuka Rod Reisa wydaje się, że artystka akwareli Jeanne Larson postanowiła zrobić komiksy pewnego dnia. Dostajemy piękne obrazy postaci, takie jak ten z Rhane Sinclair, w błogiej kontemplacji po tym, jak zespół zmartwychwstania ożył ją (zmarła dość okropną śmierć w ostatnim tomie Uncanny X-Men). Oprócz X-Uniform, obraz najlepiej pasuje do podręcznika sztuki sprzed 200 lat (myślę-nie znam moich epok sztuki):

(Zdjęcie: New Mutants #1, Marvel Comics)

A potem zostajemy wciągnięci w ten nowy świat mutantów, w którym styl Reisa sprawia, że ​​czuje się eteryczny. Ponieważ zaczął się House of X i Dawn of X, społeczeństwo Krakoan czuło się, jakby to było miękkie i magiczne miejsce. Nie robimy tego lepiej niż w sztuce Reisa:

(Zdjęcie: New Mutants #1, Marvel Comics)

Jednak gdy Brisson i Hickman biorą nowe mutantów w kosmos, grafika podobna do marzeń nie wydaje się już pasować. Spaceships i technologia są nie na miejscu i nie są naturalne, a sama praca zaczyna być mniej szczegółowa. A może pierwsza połowa problemu, choć jest piękna, w pewnym sensie psuje drugą połowę. Dostajemy kilka świetnych zdjęć, ale po prostu nie pasuje do tego.

Nowi członkowie nowych mutantów są idealnymi wyborami Hickman i Brisson

Oprócz wielu oryginalnych głównych drużyn (oprócz Grow Boom i Cannonball), dwie faworyci generacji X dołączają do poszukiwania Cannonball: Chamber i Mondo. Komora jest jednym z najfajniejszych wyglądających X-Charakterów w historii. Ten koleś po prostu chodzi z klatką piersiową i dolną szczęką zastąpioną falującym piekłem, a Brisson i Hickman nie marnują czasu, pozwalając mu pokazać swoje moce w nowych mutantach – z niektórymi z najlepszych kolorów w komiksach:

Szkoda, że ​​nazwa rosną Boom. (Zdjęcie: New Mutants #1, Marvel Comics)

I Mondo? Kto nie kocha Mondo? On jest… Mondo. Okej, niewiele wiem o Mondo, ale po jednym wydaniu z nim kocham tego faceta. Może dlatego, że jest jednym z rzadkich grubych superbohaterów, więc reprezentuje nas wielkich facetów. Albo jest to jego zachowanie podobne do Zen i radosne usposobienie, kolejna rzecz nie do końca powszechna u superbohaterów, zwłaszcza mutantów. Niezależnie od tego, Brisson i Hickman byli na miejscu, aby wprowadzić go do nowych mutantów. Czuje, że jest z nimi w domu.

Ustaw się na uściski. (Zdjęcie: New Mutants #1, Marvel Comics)

Grade: Nie mogę się doczekać, aby spotkać tę postać:

Co?! (Zdjęcie: New Mutants #1, Marvel Comics)

(Wyróżniony obraz: New Mutants #1, Marvel Comics)

Leave a Reply

Your email address will not be published.

*